Było trochę tak jak myślałem. Szlak był czerwony,biegł po mieście - taka była pierwsza informacja.
To udało się dostać z PTTK.
Potem okazało się że szlak po mieście był niebieski. Jak było naprawdę? Tego nikt nie wie, choćby z tego powodu że część domów ma nowe elewacje, części drzew nie ma, a część chodników jest w innym miejscu niż były. Słowem życie.. natura nie znosi próżni.
Znacie te historię: "Szef firmy obuwniczej wysłał dwóch handlowców do Afryki żeby otworzyć placówkę. Wraca jeden mówi - szefie, nie będzie interesu, nikt tam nie chodzi w butach! Po dwóch dniach wraca drugi i mówi: Szefie, jest super - oni nie mają jeszcze butów!"
My tu w Złotowie jesteśmy w takiej sytuacji - na razie nie ma turystów. Dlaczego? Bo nie ma szlaków? Czy nie ma po co robić szlaków - bo nikt nie przyjeżdża? Czy my chcemy ściągać tych turystów?
Tu mogą trafić wszyscy:
Dosyć tej filozofii - ważne że są idealiści którzy chcą coś zrobić i nawet wstaną rano w niedzielę żeby poszukać czegoś czego nie ma. :-)
Było nas na początku 5 (Regina, Krzysiek, Krzysiek, Wojtek, Piotr) potem zrobiła się z tego 8 (Piotr + dwoje dzieci - Marcin i Julka). Na razie robocza nazwa - szlak imienia ZKE - ale czekam na inne propozycje :-)
Nasz szlak możecie zobaczyć właśnie tu.
Co nie ma opisu? Źle biegnie? Hmm może macie racje. Co dodać?
Ci którzy przyszli w niedzielę na ten spacer mają zaszczyt - wytyczali go, mają też obowiązek - umówiliśmy się że każdy doda od siebie trochę opisu, zdjęć uwag. Tak żeby ten szlak był nasz wspólny. Aktualny i ciekawy. Żeby nie był to ten który robiony jest w godzinach pracy - bo ktoś każe.
Obeszliśmy to nasze miasto zastanawiając się co jest w nim fajnego, co warto pokazać? Czy jest coś innego niż w Jastrowiu, Krajence?
Jest taka rzecz - to ludzie - ale z nich nie da się zrobić szlaku. Oni tu są i ci którzy przyjeżdżają mówią o tym zawsze - Fajni jesteście! Mówią też - ładnie tu - nie wiedziałem że jest takie miejsce. Miło coś takiego usłyszeć prawda? Ale żeby nie wiedzieć gdzie leży Złotów? To nie możliwe! Gdy się kogoś oprowadza to warto pokazać te najfajniejsze rzeczy. Doszliśmy do wniosku że jest kilka strategicznych informacji dla podróżnych - np. toalety (tu było trochę śmiechu), restauracje, zabytki.
Może macie jakieś swoje typy? Chętnie dodamy do szlaku. CZEKAM NA UWAGI
Chcielibyśmy go wytyczyć, ale jak się okazało to nie takie łatwe- trzeba trochę pozwoleń żeby pozostawić te znaki na ścianach, drzewach.
Proponuję na razie zebrać to co jest warte zobaczenia - potem będziemy załatwiać dalej.
Myślę, że na szlaku powinna się znaleść Żydowska Góra i obowiązkowo Zwierzyniec z jego pomnikami przyrody i ścieżkami dydaktycznymi. Warto by się zastanowić (najlepiej przy szklaneczce piwa) czy to powinien być szlak CZERWONY (bez skojarzeń politycznych proszę :) ) Kiedyś, jak zaczynałem moją przygodę wędrowca kolor szlaku był odzwierciedleniem jego trudności. I tak mieliśmy szlaki czarne, czerwone, żółte, zielone i niebieskie. Z czasem jednak sam PTTK pogubił się w tym i dlatego mamy teraz bałagan jaki mamy. Szlak ZKE nie jest trudny, ale ze względu na jego długość myślę że powinien być szlakiem żółtym lub zielonym
OdpowiedzUsuńMasz rację Robert!
OdpowiedzUsuńAle chodziło między innymi o to żeby towarzystwo "rozruszać" :-) Dzięki za cenne uwagi. Górę dodamy ścieżki pewnie też. To temat chyba do odrębnej dyskusji..